💚 Podczas zwiedzania Brukseli w 2022 roku zaciekawiły mnie murale i grafitti na ścianach mające różne formy wyrazu ukrytych uczuć, odniesień, myśli, pragnień, marzeń, poglądów, przeżyć, doświadczeń. Każdy z nich to osobna historia, każdy z nich może zostać odczytany indywidualnie. Jedni odkryją w nich coś w danym momencie ujrzenia, inni zabiorą przekaz w myślach, sercu, aby mogły odsłonić, oświetlić, nasycić przed nimi swoją i ich duszę troszkę później.
💚 W momencie montażu filmu z serii Spacerkiem po Brukseli cz. 5 trafiłem na jedno ze zdjęć, które wtedy uchwyciłem i zabrałem do domu w Holandii. Nastąpił moment, gdy magia obrazu zadziałała budząc moje myśli, które krzyczą z różnych poglądów i względów na wiele sposobów. Krzyk nigdy nie jest taki sam. Poszukałem w myślach, wspomnieniach, doświadczeniu i wiedzy hasła „krzyk” z pytaniem:
– Ile razy występuje w życiu człowieka?
-W jakich momentach pojawia się?
– Jaki wyraz twarzy dźwiękowej nabiera, gdy dochodzi do władzy?